Wiersz-niewiersz?
Tak prosto napisać:
w
i (ni
e ewie
r rsz)
s
z
Lecz stoi goły przed Wami,
wypada go ubrać we wnętrze.
- Ale ja Cię nie rozumiem…
- A musisz? Chyba nie…
- Słowo, dla…
- Kogo?
- Nie Ciebie! Sam już nie wiem…
- Włącz telewizor, zamknij umysł.
- Wiersz czy niewiersz?- Oto jest
pytanie.
- A rozwiązanie?
- To nie śniadanie, jego nikt nie
wniesie.
- Warte to coś?
- Te litery i słowa?
- No one właśnie.
- Tyle co piorun trzaśnie, łza rozgromi
mrok.
- Bełkot?
Sztuka nie zwleka, tylko czas znów
ucieka,
ale pochwyciłem go piórem,
związałem murem, w spiżowy pomnik.
Na łabędzich skrzydłach unosi się Muza,
nie rozstrzygniesz co warte,
by w błocie się nurzać, a co na
piedestał.
A więc napisałem
w
i
e
r
s
z.
A słowo stało się Tobą...

JJ

Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.