wiersz powstały z porannej...
pod powiekami mam
sen jeszcze
jak piasek kłuje
poranna rzeczywistość
za oknem drzewa
w pobożnej bezradności
rozłożyły konary
jak zgrabiałe
z zimna krzyże
w szaro-burej tonacji
to moja ojczyzna
wymieniająca wciąż krew
w oparach absurdu
to wciąż ona
z pochyłymi wierzbami
grobami umarłych poetów
bohaterów
ginących zbyt młodo
już czas spojrzeć
w radosne dziecięce twarze
w jutrzejsze pejzaże
pełne słonecznych barw
zakwitłych codziennym
szczęściem
pod powiekami mam
sen jeszcze
jak piasek kłuje
poranna rzeczywistość
Komentarze (23)
Niestety często czujemy bezradność...ciekawy wiersz
skłaniający do głębszej refleksji
pozdrawiam Roxi :)
To, że gdzieś indziej jest raj na ziemi może być
mylnym wyobrażeniem.
Polska to "nie jest kraj dla miętczaków" mz
Pozdrawiam :)
Ładnie.
Gminny Poeto :) ależ ja zgadzam się z tym co napisałeś
- naród bez historii nie istnieje. Odcinanie się od
swoich korzeni, wiary swoich przodków to skazanie
samego siebie na wieczną banicję zapomnienia.
Absolutnie nie to miałam na myśli pisząc trzecią
strofę. Jeżeli już zagłębiamy się w co "autor miał na
myśli" to chodziło mi o nie skupianiu się na
martyrologii narodu ,nierozdrapywaniu ran,
Martyrologia-tak ale tylko ta ku pamięci a nie służąca
nienawiści i jako broń polityczna.
Co innego jest patrzenie w przyszłość a co innego jest
odcinanie się od przeszłości. Możesz to oczywiście to
zrobić ale wtedy bądź konsekwentna i jak zapominasz
bohaterów, wiarę, która Cię obliguje do określonych
zachowań zapomnij również matkę która z troska
pochylała się nad Twoją osobą, ojca który pełen
wysiłku starał się byś miała na Twoje zachcianki. To
przecież też już jest historia. Jeśli o niej zapomnimy
to kim właściwie zostaniemy? Hedonistycznymi maszynami
przerabiającymi jedynie chleb na ekskrementy. Może to
jest rozwiązanie. Pozdrawiam:)))
To, że rzeczywistość "kłuje", nie znaczy, że nie ma w
perspektywie lepszego jutra.
Piękny wiersz o Ojczyźnie.
Pozdrawiam z uznaniem:)
Ciekawa zaduma?
Roxi, nasz kraj zawsze kojarzy się z takimi
refleksjami, jesteśmy nietuzinkowym narodem...
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem, Ola:)
tak czy siak, taka jest rzeczywistość :(
ciekawy wiersz
pozdrawiam :)
Mądry wiersz, świetna kamra. (Mam tylko zastrzeżenia
do tych "oparów absurdu"... może dałoby się ten starty
zwrot trochę odświeżyć...?) Pozdrawiam serdecznie : )
ciekawa refleksja
Bardzo ładny wiersz, refleksyjny, z dobrym przesłaniem
Pozdrawiam.
Bardzo ładny wiersz, refleksyjny, z dobrym przesłaniem
Pozdrawiam.
Zapomnijmy resztę wiersza i wmarzmy się w
przedostatnią strofę.
Pozdrawiam.
Ładnie.
Poranna rzeczywistość czasem nas rozczarowuje, a
chciałoby się tego szczęścia kwitnącego w
codzienności.
Piękny wiersz. Pozdrawiam serdecznie :)