wiersz przez sen
jaka piękna kobieta
byliśmy tu pierwszy raz
potem
na księżycu zgasło światło
samotność rozpuściła się w czasie
jak warkocz komety
wystarczy wytężyć wzrok
po tamtej stronie nieba
przytulamy starość
w dżinsach i okularach
posiwiałe słowa
nie przychodzą łatwo
autor
marekg
Dodano: 2022-08-26 16:35:21
Ten wiersz przeczytano 701 razy
Oddanych głosów: 13
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
Piękne metafory, które zachwycają. Pozdrawiam Marku :)
oj, niełatwo.
biel refleksją okryta
pozdrawiam
Mnie także wersy wiersza przypadły do gustu.
Pozdrawiam ;-)
PIękne wersy...
"przytulamy starość
w dżinsach i okularach
posiwiałe słowa
nie przychodzą łatwo"
Pozdrawiam serdecznie
Za przedmówcami. Miłego wieczoru:)
Wiersz bardzo, ale to naprawdę bardzo urzekający :)
Pozdrawiam serdecznie +++
Pięknie, Marku...
Pięknie