WIERSZ SENTYMENTALNY
Wiosko kochana, wiosko nad rzeką
Czemu do ciebie wciąż tak daleko
Rad bym odwiedzić rodzinne sioło
Wciąż się rozglądam za tobą w koło
Brak mi zieleni, która w spiekocie
Była schronieniem, gdy po robocie
W gorącym słońcu, w upalnym skwarze
Dała wytchnienie w cienistym jarze
Wspominam twoje łąki zielone
Gdy z traw kwitnących wzbił się
skowronek
Wzlatując w niebo, po chwili znika
Lecz swoim śpiewem cieszy rolnika
Który strudzony na swym ugorze
Z wiarą powtarza, dopomóż Boże
Wspominam kościół z dwoma wieżami
Które wysoko ponad domami
Przypominały że z Bożą wolą
Człek wiele może, trudniąc sie rolą
Miłe wspomnienia budzi też szkoła
Do której z rana dziatwa wesoła
Szła, by się uczyć jak żyć, pracować
I swoich ojców wiary dochować
Byli w niej zacni nauczyciele
Którym w swym życiu zawdzięczam wiele
To ich nauka i dobre rady
Sprawiły również, że sam w ich ślady
Szedłem by wiedzą od nich pobraną
Kształtować młodzież naszą kochaną
Ucząc jak godnie krocząc przez życie
W trudzie i znoju, czy w dobrobycie
Być tym, co rękę poda bliźniemu
I swą pomocą służy drugiemu
Wdzięczny więc jestem za przekazaną
Wiedzę przed laty tu otrzymaną
Za dobre serce za mądre słowa
W swojej pamięci wciąż je zachowam.
Jeżyk. 23.10.2008.
Witam po małej przerwie i pozdrawiam odwiedzających ten watek
Komentarze (14)
Ładny wiersz:)))
bardzo łądne, barwne i szczere podziękowanie :-)
Pięknie i sentymentalnie. Bardzo mi się podoba.
Pozdrawiam Cię Jeżyku.
I ja Ciebie też witam:)
Lubię takie wiersz, ponieważ one pozwalają mi
popatrzeć oczami piszącego, przenoszą mnie w miejsca
już zapomniane a może nawet w miejsca, których już
mnie ma. Nie ukrywam, że potrafisz czytającego
zaciekawić jak i zatrzymać. Jestem typem mieszczucha,
mimo że pochodzę z województwa, którego już nie ma a
było typowo rolnicze. Miło było przeczytać wiersz,
który przypomniał o lecie gdzie za oknem już chłód,
wiatr przenikliwie przeszywa.
Pozdrawiam serdecznie:)
piękne chwile, szkolny czas
zawsze mieszka w sercu, w nas
Przypomnienie bardzo cieszy
człowiek wraca do młodości
i aż mnie już z nerwów skręca...
że ten czas - uleciał z nas
Pozdrawiam serdecznie
Sentymentalny powrót w rodzinne strony, ciepłe słowa,
przyjemnie poczytać.
W tym miejscu poprawiłabym czas, na przeszły:"
Wzlatując w niebo, po chwili znikał
Lecz swoim śpiewem cieszył rolnika
Który strudzony na swym ugorze
Z wiarą powtarzał: dopomóż Boże..."
Pozdrawiam serdecznie.
Witam Cię Jeżyku! dobrze że znów jesteś!
Piękny|! sentymentalny wiersz! zawsze miałam sentyment
do wsi, chociaż niestety urodziłam się i mieszkałam w
mieście! dobrze, że chociaż mieszkali na wsi moi
Dziadkowie++++++
Pozdrawiam serdecznie:)
Dziękuję za wspomnienia z dzieciństwa, moje klimaty.
Cieplutko pozdrawiam
tęsknimy za tym co minęło bezpowrotnie- przypomniałeś
mi moje dziciństwo na lubelszczyźnie - wciąz widzę te
sielskie obrazki:-)
pozdrawiam serdecznie.
Miły, ciepły, choć melancholijny :)
Witaj Józefie. Swoim sentymentalnym wierszem
sprawiłeś, ze moje myśli podążyły do dawno minionych
lat i tylko wzdycham z tęsknotą ,że to wszystko
minęło. Pewnie żeby za czymś tęsknić to trzeba to
najpierw stracić. Pozdrawiam:)
Z przyjemnoscia przeczytalam Twoj wiersz:)Pozdrawiam.
Starzeje się człowiek, a życie go zmienia,
lecz warto pamiętać o swoich korzeniach!
Pozdrawiam!
Przyjemnie się czyta.Obraz tęsknoty za domem rodzinnym
i dzieciństwem.
Pozdrawiam.