wiersz, taki sennie leniwy...
tak upojnie jest wsłuchać się w ciszę
jakże błogo jest w ciszę się wsłuchać
kołysaną wietrznymi szeptami
dzwonność senna leniwie jest głucha
myśli leżą pod powiek ciężarem
ich gonitwa na dziś zakończona
barki barwę relaksu przybrały
wartę przejął na swoje ramiona
księżyc w kryzę hiszpańską odziany
jego w innym utworzę opiszę
teraz poddam się chwili tej w której
tak upojnie jest wsłuchać się w ciszę
wolna niepodległa...
...Polska tak wiele znaczy to słowo
niesie ze sobą barwę swobody
lecz był czas kiedy grabieżcze dłonie
skuły jej ciało jak rzekę lody
w kajdanach stała ponad wiek cały
ludzie w zadumie spuszczali głowy
niosąc w ukryciu słowa dla chwały
w szeptach ukryli piękno swej mowy
by świat ich znowu blaskiem się mienił
złota z korony orła białego
żyli w uścisku władzy nikczemnej
chciwością podłą nasyconego
na szczęście rozpadł się świat mocarzy
którzy w swych szponach Polskę trzymali
wojenny chaos rozgromił przemoc
i na kolana kolosy zwalił
znów widać lico Polski na mapie
rusyfikacja idzie w niepamięć
niech Niemiec teraz sam w mrocznych
kielniach
ostre kamienie rękoma łamie
wolności tchnieniem pełnym oddycha
dziś niepodległa w łonie swobody
niechże leciwi historię niosą
aby ją zgłębił każdy człek młody
gdyż Polska wolna i niepodległa
to nasza wiara kultura sztuka
a w tych wartościach duch jest ukryty
który nam w sercach polskością stuka...
...wszystkim życzę dobrej nocy:))
niezgodna
Komentarze (20)
Jak się ma wyobraźnię to można nawet pod ciszę
zatańczyć:))))
Uroczy, kołysankowy wiersz, mam w podobnym tonie
napisane pantum.
Pozdrawiam, z podobaniem, Stefi.
Z pewnością miło jest oddać się takiej właśnie
chwili:)
Pozdrawiam
Marek
Jak mogłam ominąć ten pięknie senny i kojący wiersz.
Podoba mi się zamknięcie wersami w klamrę. Pozdrawiam
serdecznie :)
Nic tylko wtulić się w te kojące wersy i wsiąknąć w
ciszę...:-)
Piękny wiersz :-)
...dziękuję:))
To wsłuchanie się w nocy bardzo na czasie. Pozdrawiam
Niezgoda, a lubi ciszę. No chyba, że niezgoda w
ciszy. Fajnie wyszło, pozdrawiam.
Też uwielbiam w letnie wieczory wsłuchiwać się i
upajać wszechwładną ciszą... Pozdrawiam Cię serdecznie
Stefi:)
I jak się tutaj nie rozmarzyć? Można powiedzieć-
chwilo trwaj.
W ciszy najbardziej słyszymy siebie, piękny wiersz,
pozdrawiam serdecznie:)
Ciii...
Pozdrawiam (cichutko) ;-)
Wsłuchałam się w tą rozkołysaną ciszę. Zrelaksowałaś
na maksa.
Pozdrawiam :)
lubię ciszę, więc bardzo mi się podoba.
Dziękuję kolejnym czytającym i spokojnego dnia wam
życzę;))