Wiersz VI
Z cyklu: Zimowe Preludia
dziś przyszła jesień
niedługo zaczniemy
krążyć po knajpach
mieszając krew zapachami lata
od tequilli po bordeaux
za kilka dni spadnie deszcz
znów będziemy nosić
kawałki chmur we włosach
ma być ciepło
temperatura powyżej zera
światło zaczerni się wieczorem
i w niebiesko oniemiałych tęczówkach
zatopimy wyschnięte liście
autor
evel@
Dodano: 2005-10-10 15:07:30
Ten wiersz przeczytano 434 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.