Wiersze krzyczą...
nie uważam się za poetkę,czasami napiszę tylko parę swoich myśli i cieszę się jeśli ktoś się tu zatrzyma....
Konanie ludzkiej godności nas otacza
Bezwzględność wkrada się w serca
Jest wszędzie...
Łza na papier
Kroplą atramentu kapie
Pióro usiłuje pisać...
Lecz nie może..
Wiersze krzyczą
To jest nasza strona...
Chcą spokoju...
Mają dośc walki...
I ciągłego boju...
Wciąż słyszymy że
Nienawiść nas otacza...
Lecz to My ją stwarzamy
Karmimy ją obrzydzeniem i pogardą
Dla drugiego człowieka...
H.G.
smutne bo bej... stał się targowiskiem próżności...
Komentarze (25)
Tak, takim niestety od paru laty jest
smutne bo bej... stał się targowiskiem próżności...
Krzyczą serca, które przepełnia nienawiść..wrogość
między ludźmi to jak epidemia...ale ona nie będzie
mniejsza..ona się rozrasta..pozwalamy na to My ludzie.
Nienawiść zabija wszystko co kochamy. D->>--
Wiersze są krzykiem, czasem dużo bardziej
donośniejszym od krzyku prawdziwego, krzykiem, który
wyraża więcej uczuć i emocji. Za to cenię poezję. A co
do beja - niestety masz słuszność. Jednak to
nieuniknione. Pozdrawiam serdecznie :)
Tak, wieczna tułaczka za niczym...
Prawda a nie kłamstwo. Dobrze ze Ty o tym mówisz
głośno Brawo dziewczyno za to że uchyliłaś swe okienko
w kierunku słońca.
piękny wiersz i taki prawdziwy... obyśmy potrafili
zostać sobą i nie robić przy tym nikomu krzywdy.
Piszesz w stylu, który ja bardzo lubię otwarcie i
rzeczowo. Podpis pod wierszem nie pasuje do wyrazu i
kontekstu, ja bym go tam nie umieszczał, ale ogólnie
jestem na tak.
Wiekszosc chce spokoju,wiec moze cos sie
zmieni.Wiersze krzycza,bo sa w nas.Brawo za wiersz .
targowisko próżności-ile w tym smutnej prawdy,
niestety ... każdy chce błyszczeć NAWET i wśród
tandety ...
Dokładnie. To my sami stwarzamy sobie problemy i to,
co nie jest przyjemne w życiu. Trafne słowa pięknie
ujęte
bądźmy sobą ... tak jak w sercu tak w myśli ...
pamiętajmy ... to co robisz innym robisz sobie ... )))
twe słow są odzwierciedleniem duszy....po prostu))
A ja się nie zatrzymuję przy tych który najgłośniej
krzyczą. Moja dusza mi mówi, że to stracony czas. A on
jest tu panem sytuacji. Ja jego pokorna służka
jedynie. Jeśli pragniesz pisać wiersze pisz, i nie
oglądaj się na innych. Choćby Ci sam król meksykański
zabraniał, bądź wierna sobie. Nie zamykaj duszy na
światło, które się do nie wdziera. To są Twoje i tylko
Twoje emocje. Naprawdę
Wiersze krzyczą - ale ten krzyk jest wynikiem wnętrza
piszących, jeśli krzyczą o miłości - brawo!, jeśli z
namiętności - też nie źle, gorzej jeśli z nienawiści.
Ajlinko kochana, jak Ty ładnie piszesz! Nooo,
podziwiam z przyjemnością. Świetny ten wiersz i prawdę
mówi, bo świat coraz bardziej trywailny i bezduszny
niestety. Niech chiciaż na Wysoie Poezji będzie jak
należy. Pozdrawiam!!!