wierszopłodna walentynka

Ja też Joanna, więc macham łapką ;))
Jak to wreszcie i na siebie ? Przyznałam tylko, że
dużo czytam :)
Ciebie sobie zaraz "zgłębię", tylko się boję, czy w
ciążę nie zajdę ;)))))))

Joanna


Klaniam sie:)

nureczka


I wreszcie coś na siebie wyczytałaś:))

Intrygujący,zabawny wiersz z dobrym
przekazem...dystansu zdrowego nigdy za wiele,
...pozdrawiam pogodnie*

oj można ...można ...Panie Tomaszu ...

Piękny wiersz.

Ciekawie :)

Maryla


Wychodzi na to ze ten wiersz będzie sprawca wielu
ciąż:))))

Sari

.... mozna by tez rzecz ze niedługo zostane tutaj
Ojcem Wirgiliuszem:)))

;)) o rety, a ja tyle czytam ! ;)))
Dobre - w formie dialogu.

Zaskakująco i zabawnie.
I ja zaszłam z przyjemnością :)

:-) można rzec... zaszłam do Ciebie ;-))) teraz
płacisz Tomaszu ;-)))))))

Kuba

Zapomniale dodac ze zabieram Twoj komentarz ze soba:))

Kuba

Milo mi, dziekuje.
Pozdrawiam;)

Słyszałem już takie pytanie- czy można zajść w ciąże
na odległość - odpowiedź można o ile odległość jest
mniejsza niż długość .
Fajnie z humorem.
Pozdrawiam serdecznie