Wierszyk walerianowy...
Nie czekam więcej, bo po co?
Kołyszę pustkę nocą,
i nawet sny odpłynęły
w Przylądek lepszej nadziei
Snują się nudne godziny
I tylko księżyc nad nimi
z politowaniem wciąż patrzy
w bezsennej nocy teatrzyk.
Ciebie jak nie ma, tak nie ma
i to mój cały dylemat,
więc tylko valeriana
pomoże przetrwać do rana...
Komentarze (12)
Alez super pomysl na wierszyk! :)))
Pozdrawiam serdecznie :)
Sael! - przeprszam... zgadza sie na wszystko - na
kazde prawdziwe jej Imie - jednak - iech to bedie ona
-chcby i (-cholercia...) (zwal - jak zwal)- ale
dlacego od razu - waleriana?
sael! - kochana oja Przyjaciolko - teskniaca
9przynajmniej w literaturze - rowniem mocno jak ja -
wiersz - to juz constnas - na najwyzszy poziomie
(tesknoty).
ironizuje troszkę - bo to i samoobrona moja prze Toba
- i prze moii sklonnosciami.
zazartue sobe (niezlosliwie) z koniczosci poslugujac
sie starym dowciepem z seri pytan do szam=nooewnego
Pana Rukmiana.
sz. p.rumian! - czy mozna sięzarazic choroba
weneryczna od deski sedesowej. - drugi - czy kmozliwe
jest - odpowiedni - i analogiczne - zajcie w ciąze -
od przyapdkowewej deski
droga Czytelniczko - mozna! - ale - znam
przyjemniejsze sposoby.
jedna z moich studentek - o obu oniesieniach -
opowiedziala mi o 'kropelkach walerianowych'. -
walrian - byl ten sam, miejsce akcji - poobne - jedna
- przypadkowo - dwa odrebne zdarzenia.
sael - przepraszm Cie za moje wrodzone glupoty. - to
nie moja wina, ze piszesz doskonale. - ale czlowiek -
co ponektory - czasami dla odmany - potrzebuje tej
samej (niech będzie to poetycka prozia, albo i sam -
najznakomitrza Poezja) - ale - inaczej.
oczywisci, ze glupiowybrzydzam - gbo jakby co - to
bylbym pierwszy chętny - na cokolwiek - byla na zawsze
i z wzajemnoscią:)
serdecznie pozdrawiam:)
Z przekąsem ten wiersz.
Pozdrawiam
W takie noce to i coś mocniejszego można.
Przypomina mi się stary dowcip:
- Radio Erewań, czy kobieta może zajść w ciążę od
kropli walerianowych?
_ To zależy. Przede wszystkim od tego, ile Walerian ma
lat.
Pięknie napisane...
Pozdrawiam serdecznie :)
O miłości na wesoło i w lekkim przyjemnym tonie.
Krótko mówiąc super wierszyk.
Udanego dnia.
Walery i Jan lepsi niż pitnego miodu dzban
..... tak kiedyś powiadała moja babka ( z resztą
bardzo mądra życiowo kobieta)
słodko - gorzki klimacik w tym wierszyku
pozdrawiam serdecznie życząc słonecznych nocek :)
Jest tu pewien humor ale i dużo samotności...
Pozdrawiam serdecznie :)
niby wesoły, lecz przetany samotnością.
Temat wiersza nie bardzo wesoły, jakaś samotność
wtargnęła do serca..pozdrawiam:)