wierzba
Wierzba
rośnie płacząc skrycie
z pieśnią szumiącej korony
szemrząc listkami
gdy ktoś gruszek szuka na niej
płaczącą ludzie nazwali
a przecież wesoła w przyrodzie
rozczochrane witek kędziory
łaskocą gdy do niej się tulisz
gdy już dojdzie żywota
choć drewno jest twarde w obróbce
rzeźbiarz figurki wystruga
płacząca na półce spocznie
Łódź 28,03,2013 Mirosław Pęciak
Komentarze (10)
...to drzewko co płacze skrycie i jest podziewane w
zachwycie,dziękuję za życzenia z wzajemnością .
Ciepły wiersz,Wesołych Świąt Wielkanocnych ,pozdrawiam
Bardzo ładny i ciepły wiersz.Pozdrawiam
Ładnie o wierzbie. Zamiast "dojdzie" czytam sobie
"dokona". Pogodnych Świąt.
Pięknie o wierzbie.To lubię. Treść na 5, technika
5.Pozdrawiam świątecznie@
Temat ciekawie ujęty, bardzo obrazowo. podoba mi się.
Pozdrawiam.
Pochwała wierzby - ciekawie ująłeś wierszem, że nic w
przyrodzie nie ginie. Pozdrawiam
Podoba mi się w tej formie:)
Pozdrawiam. Życzę Radosnych Świąt.
Pozbylabym pierwszego wersu , uniknalbys powtorzenia z
placzem/ efektowniej w brzmieniu I przekazie/ tak
sobie tez czytam od "z piesnia szumiacej korony" skoro
tytul wierzba , wiadomo ze forma opisowa Jej wlasnie
dotyczy/ tresc zgrabna , dobrze poprowadzona/
podoba mi się :-)