Wierzba
Każdego dnia świat
nas przekonuje,
piękno jest wszędzie,
gdzie człowiek się znajduje.
Wystarczy tylko
spojrzeć wokół siebie.
Chwilę zatrzymać,
posłuchać, piękno
samo się odezwie.
Jak płacząca wierzba
przy drodze stojąca,
niby zwyczajna,
a jednak niezwykła,
w nasze życie już wrosła.
Skąpana w blasku
porannego słońca
lub smagana deszczem
zdaje się szeptać.
Witaj dobrze, że jesteś.
Ja też jeszcze tu jestem.
W zielonej łąki
ukwiecony dywan
mocno wrośnięta.
Wdzięcznie pochylona
stoi,jak pomnik piękna!
Wierzbowe gałązki
do ziemi prawie sięgają,
plątane wiatrem, krople rosy
delikatnie muskają.
I każdego dnia,
jak na mistrza obrazie
przydrożna wierzba,
piękna naszej ziemi
subtelnym wyrazem.
Komentarze (39)
Oj...sorky...piękne dzięki, pa
pięknie!
pozdrawiam serdecznie
Dzięki za wgląd...raz umknął plusik...pa
Z iloma wierzbami podczas spacerów,
w swoim życiu się spotykałem,
często na rzeką, gałązkami do wody się przytulały,
ileż radości swoim wyglądem sprawiały...
Bardzo ładny wiersz, opisana pięknie przyroda
chcąc nie chcąc zawsze mu urody doda...
Pozdrawiam. Miłego dnia :)
Kiedyś mówiono...wierzba to symbol wsi
polskiej...teraz ich już coraz mniej...pięknie...
pozdrawiam
piękno drzew potrafi zauroczyć
wierzba płacząca ma swoisty urok
serdeczności :)
Ładnie ujete.
Wiersz rozbudza wyobraźnie czytelnika i skłania do
refleksji.
Pozdrawiam+
Marek
dobrze , że umiemy się wszystkim zachwycać, życie jest
wtedy piękniejsze
Ladnie. Czytalam z przyjemnoscia.
Pozdrawiam :)