wierzę, że można...
nie można serca zmusić do miłości
choćbyś go prosił, zaklinał, tłumaczył
lecz dobroci morzem, szczyptą
cierpliwości
przecież Twoje serce tyle dla mnie
znaczy.
nie można myślom pokazać drogi
drogi do uczuć, marzeń i wierszy
muszą popłynąć prosto przez progi
zdarzeń, spojrzeń i dotyków pierwszych.
ale można kochać, bez reszty kochać
z nadzieją, że dojrzysz kiedyś płomyk
sercem ogrzewać dłonie , rozczulać
smutki usuwając z udręczonej głowy.
można wzlecieć z miłości do nieba
kiedy anioł pożyczy nam skrzydeł
można życ tylko kromką chleba
wierszem zaklinać życia każdą chwilę...
wierzę, że się doczekam..
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.