Wieża
Nie napiszę do kogo...
Zbudowałam
Wieżę, której fundamentem były szczęście i
miłość
Których nigdy nie zaznałam
Potem nienawiść, wrogość i złość
One były ze mną zawsze i wszędzie
Brakowało mi wiary
Że kiedyś radość przybędzie
I skończą się moje koszmary
Teraz przyszedłeś i wszystko zniszczyłeś
Moje plany, sny i pragnienia
Moją wysoką wieżę zburzyłeś
I wraz z nią moje niespełnione marzenia
Budowla w proch się rozsypała
Nie ma już wieży mojej
Teraz tylko nadzieja mi pozostała
Że ty nigdy nie ukończysz swojej…
Monika
Komentarze (1)
Każdy z nas buduje wieże z różnych emocji i
uczuć...swoje bardzo ciekawie ubrałaś w słowa i
powstał bardzo wartościowy wiersz...