Wieża
Stary wierszyk, który pewnie niektórzy już czytali. Zamieszczam dzisiaj ponownie pod wpływem innego tekstu. Przepraszam tych którzy czytają kolejny raz :)
Wspinając się po znaczeniach
tomów ludzkich domniemań
wieżę Babel budując
z analiz
można łatwo zagubić
to co chce w nas przemówić
prawdą pięknem i życia
sensem
W labiryntach zawiłych
losów pragnień i myśli
często trudno rozpoznać
siebie
tu historia nas uczy
a nauka wciąż kluczy
szuka nowych do prawdy
najgłębszej
A wystarczy myśl jedna
kartezjańska – jak trzeba
myślę
kocham
i wątpię
więc jestem
i nie chodzi tu o to
że fizyka z biologią
że atomy chemia
i Darwin
tylko o to że pytasz
tylko o to że wzdychasz
dla idei ktoś daje się zabić
Możesz badać i pytać
może jest w tym logika
może w tym też Bóg ma
swoje plany
ale jeśli masz znaleźć
głębszy sens w całym planie
musisz siebie o miłość
zapytać
Komentarze (32)
Piękne strofy.
A miłość jest najważniejsza.
Tak i pytam się o miłość każdego dnia. Przypominaj o
niej zawsze tak pięknymi strofami