Więzienie
Ochłap litości
rzuconej przez kraty nienawiści
litości przebarwionej
płonną nadzieją
To był jedyny podarunek od Ciebie
wyszeptałam z trwogą
"chcę więcej"
niewzruszony spojrzałeś
Ochłap wyrwałeś
od krat odszedłeś
nie zobaczyłam Cię więcej
w więzieniu życia
wyrok dożywotni odsiaduję
kochając bezdusznego strażnika
autor
Sex Pistol
Dodano: 2008-09-16 13:39:11
Ten wiersz przeczytano 742 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Krzyczą uczucia. Wspaniały wiersz.
Jak czytam tak wspaniały wiersz, który głosów nie ma,
to złość mnie bierze. Aż chciałoby się krzyknąć...