wilczek
zgasła samotna chwila
w cieniu ukryte słowa szeptem wpełzają pod
poduszkę
krzyczysz w mroku
ból twój
tak boli
wynurzasz z mroku codzienności każdą
chwilę
otulasz i dajesz ciepłej herbaty
pustka
w której tonę jest wokół
rozdzieram czas
samotności jak mokrą gazetę
jutro
jutro nie istnieje...
autor
wasilij
Dodano: 2008-11-29 18:59:13
Ten wiersz przeczytano 1047 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Ładny wiersz,pozdrawiam
Bardzo piękny jutro jest zawsze i może być piękne
wiara nieraz ucieka ale zawsze trzeba walczyć o jutro
zawsze Dobry! Podoba mi się też bardzo mnie wzruszył