Wilk i wilczyca - erotyk z...
na specjalne życzenie... może to nie to co byś Pan chciał, ale tak mi się napisało... (wszelkie podobieństwo do ludzi jest tylko dziełem przypadku)
gdy wilk ją objął
łapą kosmatą
wbiła mu pazury
w plecy
zawył z rozkoszy
i kłem ją drasnął
warknęła czule
lubię
spazm szarpnął ciała
oczy błysnęły
dusze zawyły
długo
na mokrej trawie
chwilę leżeli
drżeli z rozkoszy
cicho
lecz raz ją zdradził
z szarą wilczycą
też tak mu dała
lubię
słyszała wszystko
w tej okolicy
echo poniosło
długo
walczyła z szarą
do krwi ją starła
pamięta słowo
suko
szara uciekła
w inne rejony
nie słychać nigdzie
lubię
a wilk skruszony
wrócił do żony
lecz wbiła mu nóż
w plecy
skonał po cichu
i padł bez ducha
zdążył wymruczeć
licho...

koan


Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.