Wiosenne bzy
Wygrzebany - z dna szuflady
Pamiętam pięknem pachnące bzy,
ten zapach z poprzedniej wiosny...
i te miejsca cudownie kolorowane,
gdzie dziko sobie rosły
Więc dzwonię do pani Wiosny
że czekam i usycham z tęsknoty.
Przyspiesz choć trochę wiosenny czas -
kocham wiosenne roztopy
Ukwieć nasze łąki swym prześlicznym
kwieciem,
skowronek z wysoka śpiewem niech
czaruje,
cisza w uszach grzmi, gdy życie ożywa
w rowie piękna jest, wiosenna pokrzywa
Więc Wiosenko nasza, wracaj my czekamy
i woń z wszystkich kwiatków
tobie w darze damy.
Więc się szybko pakuj, tęczą otul szyje
wiosenne słoneczko resztki śniegu zmyje.
Komentarze (18)
Bardzo lubię bzy - są piękne. Pozdrawiam
Przepięknie o wiosnie. Milutko pozdrawiam.
ciepły wiersz o wiośnie - lato się kończy - nadchodzi
jesień - zima pomknie na saniach i już będzie wiosna
pozdrawiam
Już niedługo za jakieś pół roku powróci wiosna z całym
swoim pięknem.Pozdrawiam:)
Narobiłeś ochoty na wiosnę, a za oknem deszczowo i
jesiennie.Przytul węzełek do szyję.Pozdrawiam.
ładne wiersze trzymasz w swojej szufladzie:)
pozdrawiam:)
no własnie karl, trzymam Cię za slowo i zamiast
jesieni niech przyjdzie wiosna :)
Cieplo, ale do wiosny jeszcze daleko, jeszcze lato nie
skonczylo sie:-) a wiosna to moja ulubiona porai tez
z utesknieniem bede zima na nia czekac:-) pozdrawiam
Ostatnie dwie zwrotki wyszły ci idealnie dla dzieci,
do elementarza, podobają mi się:)))
Cieplo a tu jesien w progu:)
Pozdrawiam:)
Przydałaby się taka wiosenka i ciepły klimat jak w
wierszu,niestety zamiast tego idzie do nas jesień:)
Serdecznie pozdrawiam:)
ładny cieplutki wiersz ...tęsknimy za wiosną bo z nią
wszystko się odradza ;-)
pozdrawiam
jak mowa o wiosennych liliowych bzach to ja cała
jestem w skowronkach:)
Tęsknota za wiosną jest wskazana, tym bardziej, gdy
lato się kończy. Pozdrawiam:)
do zapachu ja bzu
wracam z przyjemnością
przypomina wiosnę
kojarzy z młodością:)))
pozdrawiam pięknie:)))