Wiosenne co nieco
https://www.youtube.com/watch?v=XngFYxj5J1E
Czyżby narkotyk? Wierzę w to mocno,
czuję się, jakby na mocnym "haju".
Nie ma znaczenia, głęboką nocą
oczu nie zamknę, przedsionek raju.
Nie sama przecież, mam ciebie blisko,
sen nie przeszkodą, ręka przyjaźnie
dotyka ciepłem. W sercu - ognisko.
Sufit się zbliża, wiem, że nie zaśniesz.
Wtuleni w ciszę, już po, nie przedtem,
każde ma swoje niebo niebieskie.
Jeśli zapytasz - czy znowu zechcesz?
- Tak, przecież jesteś moim powietrzem.
https://www.youtube.com/watch?v=MOoXspbutZs
Komentarze (60)
Juz przytulilem sie Twoim wierszem, pozdrawiam.
Ładnie wyrażona miłość:)
Cóż bez niej byłoby warte nasze życie:)
Pozdrawiam:)
Marek
Piękny, jak pisze Anna miłośnie...Pozdrawiam Dorotko:)
Jak ładnie Dorotko:-)
Pozdrawiam:-)
O! Jak ślicznie, miłośnie.
Tak cichutko, na uszko...krzycz...piękne to!
Miłego przebudzenia po osiągnięciu...szczytu i sufitu,
pa
jest jak narkotyk lecz jakże fajny
w sam raz na dobranoc :)
miłego dnia:)
Erotyk na dotyk... ;)
Pięknie na dobranoc Blondi :)
Jest to narkotyk, po którym co prawda nie ma kaca, ale
uzależnienie następuje bardzo szybko,
ja też kocham i tu u Ciebie jestem piękny wiersz
...dobranoc ...
Piękny rozmarzony wiersz:) Ciepło pozdrawiam Dorotko:)
Dzięki marcepani, kolorowych snów życzę-)
ależ urocze intymności :)) przyjemnie poczytać na
dobranoc :)
Donna, mily, mysia-ko dziękuję za ciepłe słowa)
Dawkować jestem gotowa hahaha ale mi się zrymowało)))