Wiosenne uczucie...
...żeby odpędzić czarne chmury...:)
Promyk słońca wpadł do mego pokoju
i pogłaskał mnie lekko po twarzy,
jak radośnie,
jak to dobrze, że wiosna
przyszła wreszcie,
znów się tyle wydarzy.
Znów zakwitną kolorowe dywany,
ptaki zaczną swoje koncerty dźwięczne,
a biedronka
też rozwinie swe skrzydła
i poleci
w słońcu tańczyć tak wdzięcznie.
Wnet obudzi się dusza dziewczyny,
która wzdycha i marzy, i czeka
niecierpliwa,
ale pełna nadziei,
że go spotka,
właściwego człowieka.
I pokocha go sercem spragnionym,
i zatrzyma na zawsze przy sobie,
bo na wiosnę
tak się rodzą uczucia
i... zostają,
czego życzę i Tobie...
Wszystkim, którzy kochają i chcą być kochani...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.