Wiosenne westchnienie
Daj się zapomnieć choć raz
lecz nie szampan na myśli tu mam,
wśród ciszy zielonych traw
całuj, namiętnie mnie tak.
Stając na szczytach myśli
łącząc co dzielił nam świat,
dziś ja, jak kropelka wody
ugasi słodycz Twych warg.
Daj poczuć, rozkosz namiętną
słodycz na której gram,
stałem się niewolnikiem
rozkoszy podniebnych bram.
autor
Cameleo
Dodano: 2011-04-20 22:21:53
Ten wiersz przeczytano 642 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Co z toba mariat?poprawny i dobrej jakosci?
Piekny poprostu.+++
Poprawny i dobrej jakości.