Wiosenny marazm
Melancholia,
a może marazm ?
Jak odurzona
zmęczona
przepracowana
ale kochana
Zniechęcenie
podniesienie myśli
i sen który
się przyśnił
Siedzę w fotelu
sama
ale kochana
Zrywam się
i biegnę do rzeczywistości
trochę uśmiechu
złosci
Wszystkiego ciut
a ja czuję chłód
Dlaczego tak
radości brak
myśli błądzą
dlaczego ?
Dlaczego nas
one sądzą ?
Zrywam się bez złości
znajduję się
w rzeczywistości
Dodano: 2013-03-13 13:52:55
Ten wiersz przeczytano 1030 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
Witaj Mario, ciekawy ten wiersz. Samo życie moja droga
autorko. Na wiele pytań niestety musimy odpowiedzieć
sami sobie.
P.s. Proszę zajrzyj pod mój wiersz 'Zapamiętałam' i
przeczytaj kilka ostatnich komentarzy a zrozumiesz o
co mi chodzi :) Dziękuję i ciepło pozdrawiam.
Witaj. Fajnie że jesteś z nami.Wiersz ciekawy. Tak
bywa na przedwiośniu.Większość czuje się podobnie ale
nie każdy potrafi to wierszem wyrazić.Pozdrawiam :-))
To tylko zmęczenie przedwiośniem...minie.
Pozdrawiam:)
Jako że poprzednicy udzielili cennych rad i wskazówek
co do treści i budowy wiersza to ja się wstrzymam od
swoich uwag.
Witaj na wspaniałym beju.Nie zły początek.Pozdrawiam
Po prostu chandra.
Magdaleno popracuj nad rymami.
Witaj na Beju:))))
Kto Ci powie , że jesteś ,, kochana ,, jak siedzisz w
fotelu sama?!
..wiosna potrafi namieszać nie tylko w mości..ale i
marzenia obudzić ze snu zimowego..ciekawa forma
wiersza..widzę ze to Twój pierwszy wiersz na Beju
...witam serdecznie i życzę powodzenia.