Wiosenny ranek
Otulony w mgielny welon,
z zorzą złotą w ręku,
by nie strącić kropel rosy,
idzie po maleńku.
Delikatnie bezszelestnie,
budzi lazur nieba,
rozlewając wiązki światła,
na ziemskie bezbrzeża.
Głaszcze co po drodze spotka,
światłem bez dotyku,
by zamknięte płatki kwiatów,
wstały dla promyków.
Blade cienie co zasnęły,
wraz z słońca zachodem,
wstają chętnie bo je ziemia,
pieści jeszcze chłodem.
autor
Dajna1
Dodano: 2015-02-23 10:25:40
Ten wiersz przeczytano 3447 razy
Oddanych głosów: 56
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (93)
Zauroczony jestem Wiosennym porankiem,serdecznie
pozdrawiam
lekkim piórem pisany o tej pięknej Pani ...już czuję
ten ciepły oddech wiosny u mnie wczoraj było 12+i
piękne słoneczko ;-)))
pozdrawiam
piękny rytmiczny wiersz na powitanie wiosny "by
zaspane płatki kwiatów wstały bez budzików"
Pozdrawiam:)Miłego dnia:)