Wiosna
Świat się budzi
Świat się cieszy
Świat się śmieje
Dusza śpiewa...
Słońce coraz mocniej grzeje...
Już na łąkach giną śniegi
Na budzącej się ziemi ...ślad cieni..
Z dalekich stron przybyły ptaki
Razem witają piękny w roku dzień
Wichry odleciały,lody odpłynęły
Delikatny powiew moje serce wzrusza
Dziwię się ,choć po twarzy..dwie łzy
spłynęły
Czy to ta co najtwardszą duszę
skrusza...
W lesie mech zieloną czapkę już nałożył
Nagie brzózki,wierzby,przystrojone
sosny..
W powitalne szaty i zając radosny...
Który pociechy dożył...
Stąpając gładką nóżką po bezdrożach..
Z rozwianym białym włosem
Który jak fala płynie po małych i wielkich
morzach
A jej piękny uśmiech złoci się z
oddali..
Zapach sukni mieniącej się barwą kwiatów
Roznosi się po zakątkach tego kraju
Jej oczy świecą jak czternaście
karatów...
U pana w dalekim pustynnym Bagdaju
Nad polami unosi się jej dzwoneczek
W jego dzwiękach moc zasmuconych serc
rośnie
Dziecko,patrząc w słońce powie:
Więc wyjdz i Ty na spotkanie wiośnie....
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.