Wiosną, krzew uczuć znowu się...
Uczucie które w nas pąki rozwija
Witam ciebie uczuciem które w nas pąki
rozwija
Nowa wio-senność
Najsłodsze są chwile, które jeszcze nie
przyszły,
moment zwiastowania miłosnych podróży,
kiedy marzenia nie przeszły w
rzeczywistość,
ten dreszcz, który się już nigdy nie
powtórzy
Jeśli nie kochasz jesteś zimnym głazem,
ale miłując możesz spłonąć na popiół.
Komu nie dane, nie wejdzie w różaną
bramę,
nie pozna woni najwspanialszych pokus.
A wiosną, krzew uczuć znowu się zieleni,
słodsze spojrzenia i oddechy z miętą,
zapał we krwi wciąż niezmiennie młody,
czując to – słowo „kocham” pamiętaj.
Ludzkie pragnienia jak szalone wichry,
niewidzialne, kłębiące się w jednym
niebie,
bezustannie przenikają siebie wzajemnie,
a instynkt znaczy im drogą bezwiedną.
Wystarczy półuśmiech, odłamek wyrazu,
a już jedno i drugie bardzo się stara
stworzyć idealnie współbrzmiącą
harmonię,
w rozigranych zmysłami kolorach ekstazy.
Autor:slonzok
Bolesław Zaja
Komentarze (1)
I o tę harmonię w miłości, wspołgrającej z naturą
wszyscy marzą, a nie wszystkim jest dana.
Pozdrawiam serdecznie.