Wiosna pożądliwe usta
Drugi dzień wiosny,
wszyscy to wiedzą,
hormony w nas buzują,
tylko jest problem
gniazdka i ptaka.
Inna dla gniazdka etyka -
inna dla ptaka.
Więc jak pogodzić temperamenty,
chociaż jednego chcą razem...
kiedy rumieniec zabarwi policzki,
mówią że byli pod gazem.
autor

karl

Dodano: 2014-03-22 09:47:13
Ten wiersz przeczytano 1316 razy
Oddanych głosów: 14
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (15)
chlopaki trzymajcie sie twardo,wiosna minie I znow
wroci wszystko do normy,hihi
a ja zbudowałem dwie budki lęgowe dla ptaków w swoim
ogrodzie i będą gniazdka....więc o swojego ptaka się
nie obawiam...!a hormony buzują, oj, buzują !
wiosna to nie tylko barwy i kwitnienie to także ciepło
i krew szybciej płynie..
pozdrawiam
Ach ta wiosną...
Lubię wierszyki o "tej robocie". Pozdrawiam Karl.
fajny :)
Są takie w życiu momenty,
kiedy są zgodne temperamenty.
Pozdrawiam
Dawno, dawno temu szukano sposobów... do dziś nie ma
mądrych na pełnię :)
Pozdrowienia :)))
"Więc jak pogodzić temperamenty,
chociaż jednego chcą razem...
kiedy rumieniec zabarwi policzki,
mówią że byli pod gazem."
Pozdrawiam :-)))
"I w tym życia jest ambaras..." Pozdrawiam, karlu:)))
Strzał w dziesiątkę. Podoba mi się. Pozdrawiam
:):) super wesoło. Pozdrawiam
oj karlik karlik buzuja buzują
nie ma co wiosna już taka bywa:)
Gdy ptaszek,
do swojego gniazdka wkłada,
może się dogada,
gorzej, jak wkłada, do gniazdka sąsiada:)
Karliku, uważaj na hormony:):):)
Miłej soboty:)
e tam, zaraz pod gazem,
fajnie o ptaszkach i gniazdkach
no, ale usta mają ptaszki?,
dziubka dej moja rosko miła,