Wir
Jesieni wysypał się śnieg
nadodrzański wał pokryty pudrem
ciemno mroźno ale kojąco
szum ma szansę odparować
on tam stoi bo pomylił drogi
Myśli ciągną za rękaw w wilgoć
obrazy każą odbić od brzegu
zapraszają na nocny przegląd mostów
Komentarze (15)
Świetny wiersz
Pozdrawiam;)
Niesamowicie zabrzmiało.
Mocny wiersz, w przekazie.
Pozdrawiam.:)
Samotność w wielkim mieście
Nietypowe ukazanie tego "niewidzialnego"problemu.
Z uznaniem pozdrawiam
Udany wiersz. Przekonuje o samotności.
Pozdrawiam
Świetny wiersz, ciekawie o samotności.
Pozdrawiam serdecznie :)
Witaj
Nietuzinkowy obraz samotności.
Serdecznie pozdrawiam.
Jakbym widział tę samotną postać.
"Myśli ciągną za rękaw w wilgoć" - świetnie oddaje
charakter samotności.
To jest, takie moje pisanie.
Samotny wędrowiec - na tle panoramy wieczornego
miasta.
Bardzo tak.
dobry wiersz i świetne metafory
Bardzo dobry wiersz i metafory. :)
'Myśli ciągną za rękaw w wilgoć"- dobrze oddając
klimat samotności.
Klimat zimny, tematyka: samotność, ale przyznam
szczerze, że wciągająca ta melancholia... Może nawet
za bardzo wciągająca... W moim przypadku akurat
nadwarciańskie klimaty, ale na jedno wychodzi...
Świetny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie.
Jak zwykle bdb Wiersz.
Wspaniałe oddałeś atmosferę samotności. Pozdrawiam
serdecznie, udanego dnia z uśmiechem:)