Wirtualna znajomość
Połączyła nas Poezja
dziwnym splotem
i siłą tajemną.
Niby się nie znamy,
a zachowujemy
się tak, jak byśmy
znali się od zawsze.
Mówią że wirtualne
znajomości
nie mają racji bytu,
a jednak - jesteśmy.
Choć każdy z nas
idzie własną drogą
i zmagamy się z problemami,
znajdujemy czas dla siebie.
Cieszę się, że jesteś
mimo wszystko.
Szkoda tylko, że nie potrafisz
pokonać granicy...
/EN/
Nasze wiersze i przemyślenia są ucìeczką od rzeczywistości.
Komentarze (43)
" z problemami"
Wiersze to jednak coś trochę innego niż inny świat
wirtualny, pozdrawiam :-)
Naprawdę dobra refleksja, a wspólne zainteresowania i
wrażliwość umacniają relacje. Pozdrawiam
Wirtualna znajomość Autorek i Autorów tego Portalu,
nieraz zamienia się w przyjaźń, czasem nawet w coś
więcej, bo poetyckość potrafi pięknie łączyć serca,
nawet wirtualnie.
Dobranoc Isano.
Ładnie piszesz Elu o tym jak ludzi może łączyć poezja,
jak ich pasja
może być zaczynem przyjaźni, czasem nie tylko
wirtualnej, z tego co wiem, bo przecież Ty poznałaś
parę osób z tego portalu, nie tylko Ty Elu, zatem
dobrze, jeśli są pozytywy tego typu pasji, nawet w
necie.
Pozdrawiam Cię serdecznie, dziękuję za ciepłe słowa u
mnie, również :)
Wszyscy odbieramy na tych samych falach...na falach
poezji...dlatego tutaj się odnaleźliśmy :) Fajny
wiersz
Pozdrawiam ciepło Isanko :)
Łączy nas chęć podzielenia z innymi swoimi myślami.
Pozdrawiam cieplutko z podobaniem. Udanego wieczoru i
spokojnej nocki:)
świetnie ujęłaś naszą znajomość na beju.
zostawiam podobanie dla refleksji Isanko i wiersz
oczywiście
serdeczności
Witaj
Takie czasy... niestety, albo i stety, zależy jak
spojrzeć.
Przed ...problemami "z" się zgubiło.
Pozdrawiam serdecznie
;)
Bo poezja łączy skutecznie :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Słowo ma moc. Wiersz to też komunikat, chcemy być
rozumiani,a pokrewne dusze to szansa na przyjaźń.
Podobno i wirtualnie tworzyły się stałe pary, choć to
wielka nieostrożność dla obu stron.
fajnie, ale czy przeszedł test na identyfikację
kamerkową, moim zdaniem to jednak ważne. no i dane
prywatne trzymamy w sejfie. tak sory ze niepoetycznie