Wirus
No i przyszedł
nie wiadomo skąd
osłabił, nastraszył
gdzieś w płucach się zaszył
i odszedł
- został tylko swąd.
No i przyszedł
nie wiadomo skąd
osłabił, nastraszył
gdzieś w płucach się zaszył
i odszedł
- został tylko swąd.
Komentarze (21)
Miniaturka wciąż na czasie...
Pozdrawiam serdecznie :)
Ładne na czasie mini. Odszedł, ale mi siostrę zabrał.
Dwa dni tylko ją męczył. Daj Boże,żeby odszedł.
Pozdrawiam serdecznie.
Nie wszyscy mają to szczęście...ale miejmy nadzieję,
że kiedyś wirusa pokonamy...pozdrawiam cieplutko :)
Szczęście że odszedł, Pozdrawiam.
większośc tak własnie go odbiera. Niestety wielu też
umiera...
Z pewnością wielu dużo by dało aby tak właśnie było
jak piszesz. Chyba wszyscy czekamy aż odejdzie i
pozwoli nam normalnie żyć.
Pozdrawiam
Marek