WIRUS SERCA
gdy między spojrzeniami
dramatyczne walczą chwile
spuść wzrok i płacz
serce niech u drugiego
zaboli na chwilę
w takt twoich łez
słowa cicho popłyną
na kanu do eldorado
złotem przeklętą krainą
mówiąc milczysz
miłosne katiusze
nagle uzbrojone
serce dłońmi
udusze
Komentarze (25)
Milczenie czasami można róznie odebrać.... zwłaszcza w
miłości.... na świecie jest tyle różnych ludzi, ale
jestem na tak.
Milczenie mówi nam więcej, niż gesty i słowa.
Piękny wiersz. A ile w nim treści...
super wiersz...bardzo mi sie podoba ,niesamowity.
Wzrokiem pokazujemy przykrość jaką ukochana osoba nam
sprawia, ale gdy kochamy rozmawiajmy o tym co nas
boli,to pomaga rozładować sytuację i nie dopuszcza do
powstania rany na sercu.
A miłość to nieuleczalna choroba... Super wiersz,
jestem pod wrażeniem.
wirusy się zdażają - trzeba odnaleść i antywirus;)
świetny wiersz
milczenie jest niekiedy wymowniejsze niż słowa ... a
serce nie sługa nie zawsze słucha ...
Wiersz poraża przekazem. Jest świetny.
krotki bialy wiersz w wymowny w swej tresci i nie mam
sie czego doczepic :)
Ach ten wirus kiedyś faktycznie udusi tę miłość! :-)
słowa niewypowiedziane bardziej bola zadajac trwala I
gleboka rane - plus+
Zwarty wiersz i takie też w nim słowa choć temat
obszerny. Warto do niego wracać.
Ja na temat serca to inaczej patrzę,a już jestem po
bólu i znowu rytmicznie puka i próbuję wirusów nie
dopuszczać,a Ty uważaj na swoje..powodzenia
Sama mam czasami ochote udusic moje serce,jak mam go
sluchac kiedy ono mnienie chce.Piekny wiersz