WIRUS SERCA
gdy między spojrzeniami
dramatyczne walczą chwile
spuść wzrok i płacz
serce niech u drugiego
zaboli na chwilę
w takt twoich łez
słowa cicho popłyną
na kanu do eldorado
złotem przeklętą krainą
mówiąc milczysz
miłosne katiusze
nagle uzbrojone
serce dłońmi
udusze
Komentarze (25)
Tka,udusić je trzeba za to,że mimo bólu wciąż kocha.
Cudowny ten wierszyk taka jest prawda...
Cóż mogę dodać, wiersz świetny bardzo mi się podoba
wiem coś o takiej miłości i doskonale Cię rozumiem + i
pozdrowionka
Nie dus tego serca, bo to i tak powazna choroba.
Wiersz podoba mi sie, Pozdrawiam.
Milosc nie zawsze jest prosta ..bol,samotnosci
gorycz..duzo tresci w wierszu
...czasem kochając sprawiamy sobie ból...eh ta miłość
i tak jej szukamy, oczekujemy a może czasem być
przyczyną "wirusa serca".
Nie duś go, tylko pozwól mu kochać... pozdrawiam
Noc, samotność gorycz, wzbudzasz niepokój+
dobry wiersz,jestem pod wrażeniem treści i przekazu;)
...A milcząc wiele mówisz... Dobry przekaz wiersza.