WITAJ
NAMASTE
tyle łez ludzkich opadło na szybę
tyle drzew podniosło ludzi
NAMASTE
dziś jest deszcz
witaj kroplo
spłynęłaś kaskadą zmartwień
właściciel opłukiwany nadzieją
NAMASTE
jestem
słońce przutula ziemię zapłakaną
Klaudia Gasztold
autor
cicha myszka
Dodano: 2017-09-07 21:24:59
Ten wiersz przeczytano 542 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
"właściciel opłukiwany nadzieją"
Być może czegoś nie rozumiem, ale chyba lepszym słowem
byłoby "oszukiwany". Całość ciekawa, skłania do
refleksji. Pozdrawiam.
Ciekawe, pozdrawiam :)