Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Witajcie w Boma!

Wszystkim podróżującym razem z nami, pamiętajcie, że dzięki wam mam siłę aby pisać. Udanej lektury!


Witać serdecznie?
Odważnie powiedziane,
chyba że z granatem.
Jest akcja jak jakaś prowokacja,
ale powiem szczerze,
że w spokojną misję,
to ja już nie wierzę!

Hejka, tu Asia i to ja mam zaszczyt zrelacjonować ową misję. Tak wiem dawno mnie nie było, ale to wszystko przez wojnę na Ukrainie, musiałam pomóc, zrozumcie. Teraz już jestem z powrotem na czarnym lądzie.
W parku narodowym Boma w Sudanie południowym wybuchły spore zamieszki wywołane przez prorosyjskich terrorystów usiłujących przejąć ziemię parku pod swoje bazy w Afryce. Co to to nie, nie pozwolę na jeszcze większy terror. Zwłaszcza w tak pięknym miejscu jakim jest Boma. - Już wyjaśniam:
Park narodowy Boma jest to olbrzymi i niezwykle malowniczy park ze słoniami i żyrafami oraz dużymi migrującymi stadami kobów żółtych i gazeli. Położony jest na wschodzie Sudanu południowego w Stanie Jonglei nieopodal miasta Pibor przy granicy z Etiopią. - Myślę, że tyle wystarczy, a teraz do rzeczy.
Przywitamy terrorystów w iście wystrzałowym stylu, ach tak jest ze mną Jagoda pod postacią dzielnej jaguarzycy Łapy. Weronika Sarevok – podczas naszej misji zakazała Jagodzie zmieniać postać na ludzki, ma pozostać w swej pierwotnej formie czyli Łapa! Może to zrobić tylko w krytycznej sytuacji.
Ja ze swoim łukiem i maczetą szefa, która nie jest mu do niczego potrzebna bo on cały jest bronią, jest bardziej maszyną, przystojną maszyną, ale jednak nie oszukujmy się maszyną – RoboTom. Dlatego całą naszą korporację Sarevoka przeszło pod zarządzanie jego żony Weroniki. – Ja ubrana w oliwkową tunikę i uzbrojona jak trzeba razem z Łapą samolotem odrzutowym do Sudanu południowego i dojechaliśmy podstawioną przez wojskowych terenówką wprost do parku, aby rozeznać się o co z tym wszystkim chodzi.
Ukryta za zeschniętym krzewem w pobliżu wjazdu do parku ujrzałam scenę jak z koszmaru. Uzbrojeni po zęby wojskowi w ruskich mundurach i mało tego z czapkami z wielkim "Z" na środku. – Z tego co pamiętam to wybiliśmy wszystkie bojówki Zenobiusza Taliba.
Jak udało mi się sprawdzić satelitarnie przez komputer zamontowany w zegarku, jest to grupa kuzyna Zenobiusza taliba, która działa od jakiegoś czasu pod Rosyjską banderą, kuzyn Zenobiusza ten szeroki w barach i ze świńskimi oczkami typek, nazywa się Bonifacy. No to mamy kolejnego zwyrola do likwidacji, tylko czy będzie go tak ciężko wykończyć jak Zenobiusza? Przekonamy się.
Powiedziałam Jagodzie, że ma być przygotowana na usunięcie klejnotów kilku terrorystom, nie była tym zachwycona, ale się zgodziła.
Prędziutko to załatwimy, bez podchodów. Naciągnęłam wybuchową strzałę na cięciwę łuku i wyskoczyłam zza krzaków z takim okrzykiem w momencie, gdy oddałam strzał. Tuż przed wybuchem:
– Witajcie w Boma!
Po tych słowach strzała eksplodowała, ale dwóch drani uciekało w tym Bonifacy Talib. Łapa dopadła pierwszego drania i prostym zabiegiem szczęk jaguara pozbawiła go klejnotów. – Niestety Bonifacy Talib(Prościej będzie pisać Boni Talib) zwiał ukrytym skuterem pomiędzy karłowatymi drzewami.
Zaprawdę mówię wam, że historia lubi się powtarzać. Kiedy na miejsce zjechał generał wraz z całym plutonem – ci to mają rurę – zdałam mu ustny raport całego zajścia, po czym zaczęłam notować w notesie relację z przygody aby w naszym biurze zapisać całość i zdać szefowej.
Świat się zmienił gdy mrugnęłam. Byłem w mieszkaniu u wujka Stefana, a wujek z uśmiechem podawał mi właśnie herbatę.
– Nie chciałem ci przerywać transu, bo tak zastygłeś w bezruchu, a wiem że kiedy tak masz to się równa jakaś ciekawa przygoda. Bez dyskusji tylko do laptopa i napisz ją, ale najpierw mi opowiedz – powiedział wujek Stefan z uśmiechem od ucha do ucha.



Do następnej przygody, hej! (Jeśli dam radę ją napisać!)

Dziękuję, że jesteście ze mną!


All rights to the stories are reserved !
Oddział Sarevoka spółka s.o.s.

POZDRAWIAMY

Jeszcze raz dziękuję za wszystko i pamiętajcie, że moc wyobraźni to prawdziwy dar, wystarczy jej zaufać, a pozbędziecie się wszelkich w życiu mar!

Nigdy nie rezygnuj z marzeń,
bo to że coś nie dzieję się akurat teraz,
wcale nie oznacza, że już nie nastąpi nigdy!

TOMEK

Dziękuję za wszystko: każdy głos, uwagę i dobrą radę. Dziękuję, że jesteście, pamiętajcie to wy jesteście wielcy ;)

autor

sarevok

Dodano: 2023-03-12 14:51:21
Ten wiersz przeczytano 1246 razy
Oddanych głosów: 22
Rodzaj Nieregularny Klimat Rozmarzony Tematyka Przygoda
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (22)

Rozalia3 Rozalia3

O, tak... niezwykła wyobraźnia!
Trochę fikcji, trochę prawdy, niezła proza jest -
petarda:)
Z podobaniem pozdrawiam.

Halszka M Halszka M

Wciąż podziwiam Twoją wyobraźnię.
Z przyjemnością przeczytałam nową przygodę.
Chciałbym napić się herbaty z wujkiem Stefanem.
Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę zdrowych i
spokojnych Świąt Wielkanocnych :)

Halina53 Halina53

Dziękuję, za tak liczne zainteresowanie.
4 kwietnia mam spotkanie z szefową, w naszej
bibliotece. Data 8 wrzesień aktualna.
Co do rezerwacji pokoi podam po świętach też po
spotkaniu w tej sprawie.
Pozdrawiam serdecznie Halina.

Zenek 66 Zenek 66

Witaj Tomku
Duży plus za wyobraźnię pozdrawiam serdecznie

kryst... kryst...

Ciekawa reflesja opisujące życie....pozdrawiam
seredcznie

Anona Anona

Niesamowite opisy, choć nie lubię wojny niemniej rzecz
jest interesująca :)Pozdrawiam :)

Sotek Sotek

Dziękuję za odwzajemnione odwiedziny. Miło mi Ciebie u
mnie gościć.
Nie wiem dlaczego, ale zawsze piszesz, że oddałeś
głos, a w rzeczywistości go nie ma??? Pewnie przez
kolejny raz przez roztargnienie.
Życzę miłego popołudnia i dalszych rozbudzających
wyobraźnię przygód. Głosu drugi raz oddać niestety nie
mogę, bo zrobiłem to wcześniej.
Pozdrawiam
Marek

Kazimierz Surzyn Kazimierz Surzyn

Z podobaniem przeczytałem, pozdrawiam serdecznie.

Sotek Sotek

Gdyby tak zebrać wszystkie opowiadania, wyszłaby z
tego super wciągająca książka,która z pewnością
miałaby niezły popyt.
Pozdrawiam
Marek

bagins bagins

Mam nadzieję na opowiadanie w formie książki (tego
życzę z serca).

promienSlonca promienSlonca

Tomku,
dziękuję, za wspaniałą przygodę!

Pozdrawiam serdecznie Ciebie i całą
ekipę.:)

Dziadek Norbert Dziadek Norbert



Kolejna przygoda bardzo fajnie zobrazowana z
pozytywnym zakończeniem. Serdecznie pozdrawiam Tomku
życząc zdrowia, miłego wieczoru oraz udanego nowego
tygodnia :)

@Najka@ @Najka@

Fantastyczna wyobraźnia Tom.A z tymi terrorystami to
nie ma się co cackać.No to do następnej przygody
...pozdrówka.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »