Witamina
nie śnij mi się już więcej
i nie mów do mnie tak czule
nie całuj tak we śnie
bo się kiedyś nie obudzę
zostanę w śpiączce i będę cię straszył
jak zombie bardzo wkurzone zombie
najbardziej tym że nie mogę się napić
z tobą wódki bądź innego destylatu
nawrzucać ci po pijaku jak bardzo
mnie męczy i irytuje to ciągłe "nie"
i jak bardzo mnie inspiruje twoja szyja
którą mógłbym całować bez końca
choć czasem mam ją ochotę
tarmosić dusić molestować
i że spotykamy się tylko przy staruszku
o spojrzeniu zmęczonego królika
najlepiej to zakochaj się we mnie
będziemy to robić co dzień
jak lubisz albo jeszcze częściej
tylko nie śnij się już więcej
Annie
Komentarze (35)
Rozmawiac, na trzezwo, i o wszystkim, czasem wskazany
jest i kompromis.
Pozdrawiam serdecznie.:)
więcej czułości a mniej szantażu ;)
pozdrawiam :)
Witamina "M" może zdziałać cuda. Najważniejsze, że
nawzajem się przyciąga.
Pozdrawiam z uśmiechem.
A może trochę cieplej do niej przemów i posłucha. Ale
to już w następnym wierszu. Pozdrawiam. Miłej nocy...
:)) Obawiam się że nie posłucha. Miłego wieczoru:)