Wizyta
zmierzwił włosy
i zaraz potem
podniósł spódnicę
a przy okazji
przewrócił wazon
gdy trzasnął drzwiami
już go nie było
niespodziewany
wiatr czy kochanek?
rymowane.blogspot.pl
autor
ZiKo
Dodano: 2012-07-12 16:05:04
Ten wiersz przeczytano 811 razy
Oddanych głosów: 17
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
To wiatr,kochanek nawet nie zauważyłby wazonu:)Świetna
miniaturka,pozdrawiam serdecznie+++
Myślę, że za duże spustoszenie zrobiłby ten kochanek;D
Myslę, że to wiatr. Chociaż...
Zabawny wiersz:-)
no pewnie że wiatr, kochanek by tak nie potrafił.
Swietna miniatura w klimacie erotycznym.Pozdrawiam
serdecznie:)
ooo... jestem zaskoczona :-) świetna miniatura :-)
Fajna zagadka w klimacie erotycznym. Myślę, że to może
być kochanek - szybki jak przeciąg. Pozdrawiam.
ani wiatr ani kochanek