Wizyta
Byłam kłaniać się jeziorom.
Ja, Mazurka twoja córka.
A tam czarna noc, żałobą
rój gwiazd wodę w nich rozpluskał.
Ktoś już zamki powymieniał,
drzwi majątku nie pilnują.
W progu domu nawet cienia.
Zapadł. Tylko drzewa mówią.
Pokłoniłam się i chmurze,
coś w niej wiatrem, żaglem, wiosłem.
A tam wszystko takie cudze,
zimnozielnie w bluszcz obrosłe.
autor
Stella-Jagoda
Dodano: 2019-08-09 14:20:47
Ten wiersz przeczytano 2266 razy
Oddanych głosów: 61
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (66)
Też wracam w dawne miejsca i nie poznaję...
pozdrawiam Ewo
Po latach nic nie jest takie samo,
pięknie, z tęsknotą:)
Po raz kolejny mnie urzeka:)
wszystko jest piękne to co było...a teraz wszystko się
zmieniło...pozdrawiam
Ach ta tęsknota...
Miłego dnia:)
Dziękuję serdecznie kochani goście za Wasze piękne
słowa w komentarzach :)
Lubię Twoje wiersze:) Zawsze zaglądam i sobie czytam:)
tak po cichutku:)bez śladu;)Z podziwem dla pięknej
poezji:)
Pozdrawiam:)
Wracając do przeszłości, często spotykamy
niespodzianki... Wspomnienia są najmilsze.
Pieknie
Pozdrawiam i plusik zostawiam ;) +
Piękny, wzruszający
Smutno o Mazurach, ale ja myślę,że tam jest radośnie.
Pozdrawiam.
Smutne wnioski i wspomnienia zamknięte w wersach.
Czy ostatni wers pierwszej strofy nawiązuje do
pierwszego wersu, bo jeśli do "czarnej nocy " - to
czytam :
rój gwiazd wodę w niej rozpluskał...
Pozdrawiam :)
Piękny wiersz...
Dzięki i pozdrawiam .
kłaniam się :)
Cudnie się snuje Twoja poezja Ewo.
Podziwiam i pozdrawiam :)