Włamywacz
Włamywacz przyjdzie nocą
Otworzy słowem czerep zakleszczony
Do środka wskoczy
Pootwiera wszystkie zardzewiałe zamki
Ci, co głowę zapychają frazesami
Jak młoda trawę zadeptują wyobraźnie
Zamykając w przyciasnych szablonach
Społecznie rozumianych norm
Nie mogą spać
Bo dudnią w ich uszach ciche kroki
Boja sie, że im do głowy wpadnie
Dotknie prawdą w głuchej nocy
Sprawi, że przejrzą na oczy
autor
TomaszQnicki
Dodano: 2006-11-24 22:47:01
Ten wiersz przeczytano 656 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.