własne m
moje mieszkanie jest słońcem...
wodą, snem i ogrodem
kolorem malin, szumem wody
wiatrem, ciepłym oddechem
myślą ulotną, uśmiechem
w moim mieszkaniu jest Anioł Stróż
którego się nie słucham,
bo zgubiłam swoje serce dla kogoś
moje mieszkanie to Boga szukanie
miłości pragnienie
życie...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.