Wnuki będziem niańczyć
Na deszczowe dni
Wiatr cicho szeleści, kukułka zakuka,
Dziewczyna go pieści, po bicepsach puka,
Szepcze coś na ucho, śmiech dzwonkami
tańczy.
– Dziadku nie mrucz głucho, wnuki
będziem niańczyć.
Uśmiechnij się z rana
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.