Woda
wypełzły ze ścian obawy moje
by toczyć duszę
w stronę wodospadu
na zatracenie
na zmartwychwstanie
zapada zmrok w słoneczny dzień
kruk na parapecie czeka jak sęp
to nie sen
skłębione myśli
biją się o palmę pierwszeństwa
czy lepszy most czy sznur
nie pytaj
nie dotykaj!
chcę być sam
po wielu miesiącach puściły kajdany
klucz był w rzece
autor
PanMiś
Dodano: 2016-12-04 14:40:32
Ten wiersz przeczytano 2984 razy
Oddanych głosów: 57
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (77)
PanMisiu? Zagadkowy test...
Ps. Może pierwszy wers bez "moje"?
Jest taki osobisty cały wiersz), że wiadomo czyje...
nigdy nie wolno się poddawać ..a kruka z okna
wystarczy przegonić ..by światła do domu nie zasłaniał
..
Jeszcze raz najserdeczniej Arku sercem nie inaczej :)
hmmm... takiego to ja Cię Arku nie znałam, raczej
kojarzę Cię z bajeczkami, a tu proszę; wspaniały opis
negatywnych emocji, zwątpienie silne, które chciało
peela przywieść do smobójstwa.... bardzo dobry wiersz
Arku :)
Trzeba odpędzić czarne myśli,
by nie pogrążyć się ze wszystkim!
Pozdrawiam!
Tak, Wandziu, masz rację. Dziękuję Ci.
Nie ukrywam, że wiersz mnie totalnie zaskoczył?
Arku i powiedz, co mam teraz myśleć…
Urywam komentarz…
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie, Ola:)
Jeśli wiersz wywołał jakieś emocje, to cieszy mnie to
bardzo. Pozdrawiam wszystkich czytających.
Tylko chory człowiek myśli o samobójstwie, a choroby
te to samotność, rozpacz, depresja, choroba
śmiertelna...tu trzeba człowieka i Boga,pozdrawiam.
Wiersz o samotności i smutku. Bardzo poruszający,
piękny. Aż ciarki przechodzą. Pozdrawiam i życzę
samych dobrych dni :)
Ale mnie zaskoczyłeś Arku Przyzwyczajona jestm do
Twoich pogodnych pełnych ciepła wierszy
a ten przeszywa lekiem smutkiem Jest bardzo
dramatyczny że aż przeszły mnie ciarki ...
Nie wiem co napisać ale wiem jedno że Peel powiniem
przemysleć jeszcze raz czy to właściwy klucz...
Każdy z nas ma w swoim życiu taki moment że wszystko
go przerasta przeraża ale od czego są PRZYJACIELE
Wstrzasnąłeś swoim wierszem
Pozdrawiam serdecznie Arku .
Życzę pogodnego wieczoru :)
Peelowi życzę pokoju ducha wyciszonych myśli i
pomocnych serc.
Kolejny wiersz, wiadomo - nie dla dzieci i nie
wierszokleci, tylko ściska w dołku, oj peelu - zapewne
powiedziało już wielu, że potrafisz wstrząsnąć
czytelnikiem. Znaczy plus dla Autora.
Po tylu komentarzach, co jeszcze dodać?
Trzymaj się PanieMisiu. Pozdrawiam.
Tylko żeby każdy znalazł ten klucz.
Dziękuję Madame Motylek. Właśnie tak miało być. :)