Woda
kiedy wrócę do domu
napiję się wody, dużo wody
krew mi obrzydła
mięso przejadło się
chcę wody
tylko
i aż
czystej wody
jak ty.
jak anioły w twoich dłoniach
pierzaste latawce
białe lasy
bezchmurne nieba
chcę puchu
zanurzyć się w pierzynie
gęsich piór
chcę szczęścia
potrzebuję tej chwili
by przetrwać piekło
po śmierci
na które pewnie zasłużyłam
kiedy wrócę do domu
napuszczę wody, dużo wody
do wanny
poczekam aż spieni się po brzegi
naga, powoli zanurzę się
i popatrzę jak
czerwone maki kwitną
w pianie
https://www.youtube.com/watch?v=4mUk0acXZlM
Komentarze (21)
Witaj Marto.
Odczytuję, tu ogrom tęsknoty, za Rodziną, za krajem.
Pelka pragnie, odpoczynku, zaznania ciepła i
szczęscia,
Podoba się przekaz, zastosowanie, środków
stylistycznych.
Pozdrawiam Marto.:)
Bardzo wymowne te czerwone maki. Może jednak warto
powalczyć, nie poddawać się. Aż mnie ciarki
przeszły...
Pozdrawiam Marto :)
Interesujący wiersz, chociaż nie rozumiem go do końca.
Czy opisujesz samobójstwo w wannie?
W każdym bądź razie w wierszu zawarte jest dużo
poezji.
Pozdrawiam najserdeczniej :)
Woda oczyszcza ciało i duszę. Niepokojący Twój wiersz
Marto
Woda jest nam tak bardzo do życia potrzebna,
pozdrawiam :)
Ech, zycie. Wiersz zabolal.
Pozdrawiam:)
Niech maki zakwitają latem. Będzie wtedy świeciło
słońce, do tego czasu Problem peelki ulegnie
zmniejszeniu. Przeczekaj!
a ja Ci powiadam, nie ma nic cieplejszego, jak
powiedzieć sobie = wszystko jest ok, bo przecież mogło
być gorzej.
Sztuką znaleźć ścieżkę, po której idzie się spokojnie.
I nie jest to niemożliwe.
Aż mi dusza krzyczy: Nie! Po odczytaniu ostatniego
wersu wiersza. Dzisiaj tylko tyle jestem w stanie
napisać. Wysłuchałam muzyki proponowanej przez Ciebie,
Marto. W prezencie ode mnie upominek: Lindsey Stirling
- Take Flight.
https://www.youtube.com/watch?v=QAD0BtEv6-Q
Pozdrawiam serdecznie:)
Wzruszający wiersz. Zatrzymuje na dłużej. Pozdrawiam
Marto i zapraszam na bajkę.
Wzruszasz Marto...
Pozdrawiam :*)
☀
kolor biały i czerwony mają tak różne
zastosowanie...Pozdrawiam,
Bardzo smutno zrobiło mi się na duszy po przeczytaniu,
bo ten obraz kojarzy mi się z samobójczym krokiem ,
podcięciem żył i powolnym konaniem w wannie. Tylko
ludzie doprowadzeni do ostateczności podejmują takie
kroki, a jest ich nie mało. Często jest bardzo trudno
przeciąć taki depresyjny sznur myśli i mocno
zaczerpnąć
ponownie życiodajnego tchu .
Hej, Marto moc pozdrowień przesyłam
i życzę uśmiechu słońca na co dzień.
Witaj Marto:)
Nie ukrywam,że za smutnymi klimatami nie przepadam
specjalnie ale u Ciebie są one takie jakieś inne:)mam
nadzieję,że jednak to tylko wiersze.Zastanawia mnie
czy to "się" w czwartym wersie ale to tak po mojemu
tylko:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Marteczko powiedz, czy Ty się boisz samotności?