Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Wódka



Gdy życie bardzo boli,
To o szczęściu nie marzysz,
Lecz pijecie do woli –
Ty i z lustra towarzysz.

Świat podły – każdy widzi,
A ludzie to psubraty,
Ale życie nie brzydzi,
Gdy w głowie masz kłąb waty.

* * *

Odejmiesz ostrości smutkom,
Jak do głowy uderzysz.
Dzięki ci dobra wódko,
Że pozwalasz nam przeżyć!


autor

jastrz

Dodano: 2021-11-20 00:10:36
Ten wiersz przeczytano 1402 razy
Oddanych głosów: 22
Rodzaj Rymowany Klimat Melancholijny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (27)

Mgiełka028 Mgiełka028

Czasami pomaga. Spokojnej nicy Michale. ❤

jastrz jastrz

Dziękuję za odwiedziny.
Tytułem wyjaśnienia. Wiersz nie jest apoteozą
pijaństwa. Najwyżej rozgrzeszeniem. Są takie sytuacje
w życiu, kiedy wódka pomaga (choćby zapomnieć - to też
może być ważne). Ja sam piję bardzo mało, ale kiedy
wróciłem do domu po pogrzebie mamy MUSIAŁEM. Inaczej
bym nie zasnął.

Wiktor Bulski Wiktor Bulski

A pro pos. - czy - Michale! - czy o aby nie mialo być
- tak?

"Świat podły - kazdy widzi,
A ludzie to psubraty,
Ale życie nie brzydzi,
bo - dusi... - kat- katyń."

Wiktor Bulski Wiktor Bulski

Jeszcze - sorrki: ostatniwerszet - przed- przrd
komentarza: "2. jest policjantka" - to pozostalosc
przypadkowa - od rzeczy w ramachistniejacego odnosnego
komenarza. byl inny - a tago - zapomnialem skasowac.
a - jesli jest policjantka - -bo penie nigdy niegbyla:
- no to chyba juz na emeryturze? - :):):)

Wiktor Bulski Wiktor Bulski

- i - jeszcze! - bo - czy to prawda- czy nie prawa -
to jednak - nalezy się: wielokrotnie... - myslalem o
tym - nie majac zreszta pojecia- myslalem o
niewlassciwej sytuacji... - nie radząc sobie z nią. -
jesli to prawda - to jestem wdzieczny losowi, ze wiem.
oczywiscie - ze za glupote - przepraszam. nie wiem
,czy mam prawo powiedziec to; ciesze się! - i
serdecznie pozdrawiam:) - rozwazjac calosc - zlozonej
i nieuświadamianjej - dziwnej (trudnej do okreslenia)
realacji.- a wzgledem jednej Osoby - tylko
tyle:serdeczne Bog zaplać.
to tyle - niezaleznie o tego ,c okto pomysli - bo - w
takei sytuacji - pozosaje juz - tylko to. - bo tak to
bywa - gdy... - bo tak to jest.

:)

Wiktor Bulski Wiktor Bulski

Dopisek: - ona - ta zapamiętana - zdajesię pamietala,
ze - jest - w tamtej chwli - fatalnie:
-bo -
1. jej jej fatalnie - więc - musi
- "się" ogarnać
bo:
- jest policjantką
- na swoje dzieci.
- a - jest jej - wlasnie tak: fatalnie!- aż do
niewytrzyamania,az do upicia się.

i refleksja - jakby automatyczna: jestem w zanlkomcie
leprzej sytuacji
bo:
1. nie jestem policjantem
2. moje wszystkie! - dzieci (jak ostatnio dowidzialem
się -podobno - troje) - wszystkie sa juz dorosłe!
a pro pos: jesli to prawda! - to mojesrednie (drugie
dziecko) to wspanialy - barzo sympatycznuy facet -
polubilem go - od pierwszego poznania:):) - sic! -
polubilem na pewno, a- cala reszta - to dowodow
'wystarczajacych mi brak. - ale - jesli to prawda - to
najwazniejsze , ze jest - i ze jest - taki - ajoi
jest. - bo przeciez nie chodzi o zadne alimenty:):):)
A jesli to prawda - to Mamę - oraz (naszego!) Syna -
serdecznie pozdrawiam:)
2. jest policjantką

beano beano

na chwilę,na chwilę Jastrzu,
pozdrawiam serdecznie

Wiktor Bulski Wiktor Bulski

Nie Mily! - sedno tkwi w tym - ze wciąż (człowiekowi)
- czasami - wyc się chce, czasamo - ryczeć - czSAMI -
PO PROSTU - PLAKAĆ. - widzailem!- 1 raz - pijaną! -
policjankę ( w cywilu) - kobitę- domową. - z
rozmowy-mobgę wiedziec (prypuszcac) zebyła twarda - i
w jakijs jej stuacji - pamieala jueszcze jedynie o
tym:ze jest plicjantkom!

nie mam kontaktu. przypuszczam ,ze ni bylby mozliwy.

Michale! - jak zwykle: wiersz jest ponaprzeciętny!
Pozdrawiam:)

Mily Mily

A sedno tkwi w ilości...

molica molica

Witaj

podobno Japończycy odnaleźli w niej 'lekarstwo' na
choroby cywilizacji...

Uśmiech i pozdrowienia /+/.

PS; w czsei mojej młodości istaniała alegoria o
wysokim napięciu...
To w odniesieniu do czwartego wersu drugiej
strofy.
Ale generalnie jestem przeciw tego rodzju
kuracjom.

Uśmiech i pozdrowienia /+/.

Gminny Poeta Gminny Poeta

Czasem inaczej nie da się, w końcu towarzysz sam nie
będzie pił, bo to pierwszy krok do alkoholizmu.
Pozdrawiam z plusem:)))

Szczerzyszczynsky Szczerzyszczynsky

do mocnej kawy dodać miodu, wódki i bitej śmietany, to
i w towarzystwie lustra idzie wytrzymać do lepszego
dnia.

BordoBlues BordoBlues

Tak to jest z wódką. Raz butelka jest półpusta, a raz
półpełna.
Pozdrawiam Pana Michała. :):)

andreas andreas

choć dawniej krawiec chlał na Maderze
dziś alkoholu do ust nie bierze
bo wszył stójkę w klapy fraka
więc gdy nawet miewa smaka
wódę wylewa za dwa kołnierze

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »