wojenki
Narobiło się na świecie!
Rosja Ukrainę gniecie,
a Serbowie i Chorwaty
nie chcą mieć wspólnego taty.
Żyd Araba kopie w dupę,
Tybet chińczyk wziął pod lupę,
Śląsk Sosnowca nienawidzi,
z Baligrodu Cisna szydzi,
Jarka demokracja gnębi,
myszy boją się jastrzębi,
Hutu Tutsi ściął koronę.
A ja strugam czasem....żonę.
A jak Wy wojujecie bejki?
autor
stolarz podłogowy
Dodano: 2014-03-22 15:52:58
Ten wiersz przeczytano 824 razy
Oddanych głosów: 13
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (13)
Nie wypada mi się śmiać z tak poważnego tematu, ale
nie mogę się powstrzymać: puenta powala. :))
Powojować zawsze chętny,
tylko tak bez konsekwencji!
Pozdrawiam!
Och stolarzu podłogowy,jak ja lubię takich
jajcarzy.Pozdrawiam serdecznie.
Ja wojuję czym popadnie:
Pięścią, wzrokiem, mieczem, nożem.
Jak mi który wejdzie w drogę,
To już nic mu nie pomoże.
Żartuję oczywiście. Nie lubię wojować, wolę pokój. Ale
jak mi ktoś wejdzie w drogę...
Pozdrawiam:))
:)) ..odpierając atak.
Pozdrawiam.
Wybrałeś najlepszą z możliwości Stolarzu, choć nie
najłatwiejszą ;)
Pozdrawiam :)
Gdy inni toczą wojenki,
ja zachodzę do panienki.
Dobry wierszyk.
Pozdrawiaam.
A to się narobiło:)))
:-) :-) super wesoły. Pozdrawiam
Wojenki, wojenki! Pozdrawiam cieplutko:)
Fajnie. Proponuję drobną zmianę w ostatnim wersie, z
"A ja ...duszę" na "Ja...hebluję", jak na stolarza
przystało. Miłego dnia.
Ech, stolarzu podłogowy,
ja do wojen nie mam głowy.
Piekę chleb, pierogi lepię,
w spokoju, hm, zamożność klepię:)))
:) Pozdrawiam