Wojna
Chęć zakończenia istnienia,
Z niemym strachem na wojnie,
Brnie topornie wgłąb morali,
By dopiąć swego,
Dla igraszki, dla zgorszenia.
Strach dotykając otoczenia się broni,
Chwyta marzeń nie spełnionych,
Tych co żal ich niespełnienia,
Tych nad którymi załkać się chce,
I dla nich czas uronić.
Gra ta trwa na wielu boiskach,
Raz strach wygrywa, raz koniec,
Zapłacze czasem odległy kibic,
Co nagle obudził się,
Z porannym kacem.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.