Wojna czy odgłosy ...

Jeśli wojna może mieć piękne oblicze to w takie ją
ubrałeś.Niesamowicie prawdziwe słowa. Co z tego,że
"spływają strumykami" gdy to politycy karty
przekładają :(

niesamowity klimat, wszystko drży:) pozdrawiam:)

Pierwsza zwrotka, to typowy dla pana bełkot
gramatyczno-składniowy - kto stuka? kto płacze? one?
oni? sam Pan nie wie p. Karolu. szerzej na forum beja
w wątku "Zgniot wierszyn".

Żyjemy jakby za szybą a raczej przed szklanymi
ekranami, tak na prawdę głusi na to, że ludzie wciąż
giną. Mówisz, że po drugiej stronie będzie pokój?

podpisano pakt pokoju... tak byłoby lepiej ... :)

Kazapie jest fajnie, pozdrawiam:)

Po poprawkach niezły. A temat jak temat.
Odgłosy deszczu różnie mogą się kojarzyć - tu walka.
Może to walka sił przyrody, może przyrody z emocjami
ludzkimi, a może to odgłosy werbla, jeżeli jest i
trąbka.Ciekawy nawet.

pokój niech trwa! pozdrawiam

Witaj Karolu.Zastosowałeś w tym wierszu dobre metafory
,nadałeś nimi aurę tajemniczości ,ale pointa jest
super taka pełna nadziei.Pozdrawiam

No klasyczny przykład pisania o niczym:) Ludzi z
trzema piórkami zielonymi a taka bzdura. ośmieszają
się ludzie którzy to wychwalają.

Poprawienie ,,stukają w szybę" wyszło tekstowi na
dobre. Słońce osuszające ślady- to przecież metafora
jak każda inna, nie widzę powodu, by krytykować ten
wiersz.

jakże piękny byłby świat gdyby brakło tych co się na
wojnie bogacą :)

Czekam na więcej. Podoba się pomysł. Im bardziej
krytykowane np. filmy, tym bardziej uwielbiane przez
tłumy w kinach. To taka dygresja zamiast komentarza.

Najczęściej, zanim dojdzie do tęczy, deszcz okropnie
umęczy. Pozdro...

aż się prosi "stukają w szybę" zamiast "w szybę
stukają"; wieloznaczne porównanie, nie napiszę, co mi
przypomina i skąd odgłosy :)