wokol mnie goraco
dla Tych I Tamtych...
Siedze, slucham, pije,
udaje, ze slucham zycia...
Jutro bedzie lepiej,
kwitna krokusy,
wbija sie we mnie strzala bez ukrycia.
Czuje sie nade wszystko oddalony
placze wewnatrz siebie
Prosze potrzebuje Was Kochani...
myslisz, ze wolam Ciebie,
miloscia ludzie wezbrani.
Leja sie procenty w mala szklaneczke
Patrzy sie sasiad przez firane
Ja leje nadal ta mala wodeczke
mysli - to jest I tamto
przez tamta kurtyzane !!!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.