Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Wołam w ciszy przedświtu do...

Wtedy to nic dodać nic ująć...

Z głębokości wznoszę głos do Ciebie, Panie,
z otchłani ciemnej i oślizgłej cielesności.
Racz, dobry Boże, spojrzeć w czerń
i podciągnąć niewidomego człowieka z bagienka instynktu.

Czepiają się sny złowrogie,
wieje wiatr rozkoszy grzesznej,
deszcz pada- ale nie orzeźwienia,
tylko zapomnienia w żarze rozbestwienia.

Ten dotyk palący w noc zimną chcę czuć na sobie.
Ten wzrok płonący chcę widzieć na sobie.
Ten głos rozedrgany chcę w ciszy przedświtu słyszeć w uszach moich,
gdy nie będę mogła sobie rady dać ze sobą samą.

Sama ze sobą, zamknięta w ciasnej klatce rozumu,
walczę o zdrowe zmysły w walce przegranej,
w walce bezsensownej przeciw pragnieniom
i wołam o pomoc.

Z głębokości wznoszę głos do Ciebie, Panie.
Racz wysłuchać cichej prośby mej.
Spojrzyj z ciepluśkiego nieba,
wyciągnij głupią z mokradeł pożądania.

...a dziś to już nawet nie wiem, jak się ustosunkować do słów przeze mnie napisanych.

autor

szyper

Dodano: 2004-12-30 01:00:08
Ten wiersz przeczytano 701 razy
Oddanych głosów: 7
Rodzaj Wolny Klimat Mroczny Tematyka Ciało
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »