wołanie
odkryj mnie
od początku
od nowa
od zera
przeniknij historię skalistych szlaków
bez odpowiedzi w rytmie pytań
dlaczego? dlaczego?
ujmij mnie w dłonie delikatnie
kamuflaż liter zdejmij powolutku
wyraz po wyrazie
znajdź mnie prawdziwego
nie pozwól maski włożyć
już nigdy
weź mnie sobie na zawsze
boję się samotności
w którą ciągle głębiej brnę
autor
D.A.R.E.K.
Dodano: 2009-09-01 09:20:31
Ten wiersz przeczytano 891 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
po co takie S.O.S. jeśli sam nie wiesz co chcesz?
Nie pozwól na samotność wyciągnij dłoń , wiersz dobrze
napisany .
Samotność to najgorsze co może się przydarzyć. Wiem
jak smakuje.
widać, że kochasz. piękny wiersz. pozdrawiam.
Samotność jest okropna...a Twój wiersz do mnie
przemawia,u mnie te same klimaty...pozdrawiam
cieplutko
uczucie zawsze maskę każdemu człowiekowi zdejmuje
Wołanie biegnie i znajdzie Wiersz emocjonalny bardzo
sugestywny w wymowie+
Darku, pod każdym z tych słów mogłabym śmiało się
podpisać...