Wolne ptaki
a ja ciebie o gniazdo wspólne nie proszę
aby dom co był marzeniem znowu nie stał ci
się klatką
by ci cierniem nie porosły okna
aby ściany zamiast tulić nie zaczęły
więzić
tylko wzbić się z tobą chciałbym na skraj
nieba
czasem przysiąść na tej samej gałęzi
w jednym miejscu dzień w zachwycie witać
w innym żegnać słońce gdy w czerwieni
tonie
...
a gdy przyjdzie nam już w inne strony
lecieć
uproszę u mych gwiazd na twe drogi
światło
o łaskawość dla twych skrzydeł będę błagał
wiatry
w szmaragdowe noce w gwiazdach widząc twoją
postać
dwa samotne dzikie ptaki - ty i ja
co chcą kochać... ale boją się zostać
Komentarze (38)
Świetny!:)
Miłego dnia, Grzegorzu :) B.G.
I uważaj na swoje myśli, to też Energia. :)
Zawsze gdzieś będziemy ;) Życie jest energią...
Wschody i zachody nie ustają nawet kiedy już nas nie
będzie :) Każdy dzień jest inny i warto. :)
Ja także nadal się utożsamiam, choć wiele wschodów i
zachodów słońca minęło od tego punktu, z którego to
opowiadałem...
Dziękuję i wszystkiego pięknego...
Świetny wiersz. Utożsamiam się z peelem. :)
Pozdrawiam :)
Piękna melancholia, kojarzy mi się z piosenkami i
życiem Edwarda Stachury.
Autorowi życzę wszystkiego dobrego.
Pozdrawiam
Zdecydowanie dobry wiersz, pozdrawiam:)
Zdecydowanie istnieją ptaki, które nie budują gniazd.
Zdecydowanie istnieją też tacy ludzie...
Witam, nie wszyscy odczuwają potrzebę aby się
udomowić. Sa ludzie, którzy wręcz dusza się gdy ich
wolność jest ograniczona. Ważne aby obie strony
chciały tego samego. Serdeczności.
Grzegorz, dziękuję, zajrzę na pewno.
Dziękuję, jest takie miejsce w którym dzielę się swoim
punktem widzenia :) Zapraszam niezobowiązująco - może
uda mi się jeszcze czymś zainspirować:
https://pl-pl.facebook.com/Universum.WayOfLight
(nie trzeba się rejestrować)
pozdrawiam :)
I za Ciszą... czytałam komentarz - warto było,
dziękuję.
Ślicznie, liryka bezpośrednia, romantycznie, z
przyjemnością. Pozdrawiam.
cieszę się, że się pojawiłeś i z przyjemnością i
ogromnym zaintersowaniem poczytałąm Twój punkt
widzenia u Łastoczkina. Dziękuję.