Wróć
Jeszcze ciemno za oknami a w moim śnie już świta...
Gdybyś się w Księżyca blasku,
nagusieńka mi przyśniła.
Na bosaka w szklanej rosie,
pod kwitnącym bzem tańczyła.
Gdybyś swym perlistym śmiechem,
skowroneczki zarażała.
Na dywanie lawendowym,
jak kocica się tarzała.
To bym ci pod gołe stopy,
Aniołeczku rudowłosy -
porozrzucał pęk dmuchawców,
i liliowobiałe wrzosy.
Skrzydła bym ci namalował,
byś jak skowronek puszysty.
Szybowała niebiosami,
wśród obłoków powłóczystych.
Na polanie kwitnie łubin,
błękitnymi lśni kępami.
Zaś na skraju trzcin zielonych,
krążą ważki z motylami.
Chmara szpaków w jarzębinie,
jagódkami się opycha.
A nad łąką jastrząb płowy,
na króliki dzikie czyha.
Chrumka dzik na uroczysku -
pod bukami w błocie ryje.
Wśród pożółkłych tataraków,
bóbr gałązki brzozy myje.
Kuka w dali gdzieś gżegżółka,
zakochanym dzieci liczy.
Szary słowik na jałowcu,
serenady nocne ćwiczy.
Tyle jeszcze gwiezdnych nocy,
mogłabyś zobaczyć Ruda.
Bóg ci jednak obciął skrzydła -
na nic więc te wszystkie cuda.
Komentarze (16)
Pięknie od serca i z miłością (też) do przyrody i
natury napisany wiersz Andrzeju. Podoba mi się.
Pozdrawiam serdecznie. :)
Piękna ta miłość co ciągle trwa aż zazdrość berze
.Wiersz bardzo piękny .Pozdrawiam :)
Pięknie z miłością napisane pozdrawiam serdecznie )
Ona nie wróci, ale za kilka, może kilkanaście lat
spotkacie się po drugiej stronie.
Wzruszyłeś mnie
Zazdroszczę Rudej takiej miłości
Żeby Ktoś o mnie tak pieknie pamiętał
Poryczałam się
warto żyć by czytać takie cacka
Piękny wiersz i rozmarzył:)pozdrawiam cieplutko:)
Witaj,
bardzo piękny i smutny ten wiersz.
Znam już Twoją Miłość.
Jednak korci mnie brzydkie pytanie...
Czy byłeś także 'tak' romantyczny i miły dla Niej gdy
żyła?
Oczywiście nie musisz odpowiadać na to trochę
'frechowne' pytanie, ale zrodziło się ono z
doświadczenia życiowego - obcowania z kobietami.
Wiem, że pisanie o Niej Ciebie uspokaja - to też
ważne.
Dziękuję za pamięć i miły komentarz.
Serdecznie pozdrawiam.
piękny, nostalgiczny przekaz rozmarzonym wierszem o
miłości:) pozdrawiam Andrzej
Bardzo pięknie opisałeś tęsknotę do ukochanej.
Tęsknota wpleciona w uroki przyrody. Piękny wiersz.
Pozdrawiam Andrzeju.
Smutek tu godnie podany jest...
+ Pozdrawiam
wiersz uroczy, pierwsza strofa piękna, początek
bajkowy:
Gdybyś się w Księżyca blasku,
nagusieńka mi przyśniła.
I na boso w rannej rosie,
pod kwitnącym bzem tańczyła...
miłego dzionka :):)
tak smutno i jednocześnie tak prawdziwie zakończone
Ładnie. Chyba "mogłabyś" się rozjechało. Miłej
soboty:)
Ładnie. Pozdrawiam.